Tak mi żal tych biednych dzieciaków.
Jechałam sobie wczoraj do domu i słuchałam radia. Zwykle jestem na emigracji wewnętrznej i słucham czystego popu, żeby mnie nikt o niczym nie informował i żeby się nie denerwować. A wczoraj jak raz włączyłam lokalne oficjalne, tak dla draki.
Pierwsza trauma to Głosy. Prezenterów.
Nadające się do sprzedaży oszukanych dywanów, czytania powieści porno dla szympansów, a w sumie to do wojskowego lupanaru. Takie, wiecie, okrągłe, wsobne, zachwycająco-radosne i delektujące się każdą sylaba. Włażące w uszy w sposób oślizgły. Ociekające afektem z (…) wziętym.
Trauma druga to przekaz na poziomie podstawowym, wypchany w/w afektem jak truchło lisa trocinami. Przez opętanego taksydermistę.
Muzyczka. Entuzjastyczny Głos zapodaje, że będzie gadane o nastolatkach i ogólnie ludziach młodych wobec potworności kryzysu klimatycznego i sanitarnego. Muzyczka weselsza. Glos na wyżynach niepojętej radości oznajmia, jak się nazywa. Muzyczka robi jakiś finalny zawijas i bum, dwa Głosy wchodzą w dialog o tym, jaka audycja będzie wyjątkowa i ze no normalnie świat nie widział. A to dlatego, że, ho ho ho, młodzi są zaproszeni, wygląda na to, że po raz pierwszy w historii galaktyki. I ze, no ja nie mogę, się wypowiedzą. Prawdopodobnie o swych emocjach w sprawie sanitarno-klimatycznej, ale to jeszcze nie jest tak do końca jasne. O, już jest. Glos kobity pod wpływem znakomitego kwasu zdradza, schodząc na sekundę trzy gamy niżej, w czeleście komsomolskiej sierioznosci, że będzie o zaangażowaniu. O, jak o zaangażowaniu, to możemy zaczynać werbalny karnawał. Lecimy więc klasycznym Leninem. Ze walka, że rewolucja, że konieczność dziejowa, że zaawansowany militantyzm (tak się tu mówi). To jest część „kolektyw”.
Następnie w klasycznego Lenina delikatnie wplatamy zonę rewolucyjną nr. 2, czyli słownictwo zachodnich hedonistów, czyli „indywidualność”: korzystanie z życia, zaangażowanie osobiste, rozwój osobisty, gry, zabawy, śpiewogry.
Temat jest zapodany. Będzie o młodych pionierach walki o lepsze jutro 2021.
Jakże dziwnym przypadkiem, Głosy wybrały na miejsce przesłuchania młodych działaczy plac nazwany na cześć starego działacza Pestalozzi. Jak nie znacie, to sobie wyguglujcie.
Epoque oblige – wszyscy trzej młodzi wojownicy są rodzaju żeńskiego. Chyba. Jeśli nie, to przprszm, szanowni wojownicy.
Antylopa, Skafandra i Melancholia. Melancholia studiuje coś trudnego do opisania, coś jak Trwanie i Opanowywanie, a w wolnych chwilach naturalnie walczy o ładną pogodę. Skafandra ma prawdziwy fach w ręku, robi pudełka. W wolnych chwilach jest członkiem czegoś alternatywnego no i tez walczy o pogodę, ma się rozumieć. Antylopa chodzi do prawdziwej szkoły i tak się dobrze składa, że się uczy o lesie. Głos drugi opisuje dla nas (w zachwycie) spotkanie ich, Głosów, i Wojowników rodzaju żeńskiego (chyba). Otóż, przedstawcie sobie państwo, na placu starego protokomucha Pestalozziego ktoś postawił donice z kwiatkami i pod tymi donicami właśnie przycupnęły dziewczęta. Głos nastraja się na coś pośredniego między „Eureka” a „zblazowany ironista” i zapodaje, że to musi być jakiś znak od bogów klimatu, aby wskazać Wybranki walki o pogodę. Śmiechom i radości nie ma końca, coś tak jak w scenie, kiedy Maude Lebowski rozmawia przez telefon ze znajomym artystą.
Dziewczynki są dopuszczone do głosu. Opowiadają, na czym polega ich klimatyczny militantyzm. Otóż na: gromadzeniu się, organizowaniu zgromadzeń, organizowaniu zgromadzeń w celu oglądania alternatywnych filmów oraz gromadzeniu się w celu organizowania zgromadzeń, aby razem strajkować w sprawie klimatu.
Wszystkie trzy rozpoczynają opis swych działań w sposób radosny, pięknie wyokrąglając każdą samogłoskę (Głosy też tak robią); pośrodku opowieści amplituda wyokrągleń wyraźnie się wypłaszacza, a kończą, wszystkie trzy, niepewnym i nieśmiałym „także tego…”.
Pytanie następne, do pieca daje Głos Żeński: motywacja. Odpowiada Antylopa, a mi się serce ściska, słuchając dziewczynki, która w najczystszych intencjach oddaje swój czas i serce, aby świat, który kocha, był zdrowszy i piękniejszy. Nie mając pojęcia, na jakim ołtarzu jest właśnie ćwiartowana. „Nie zaznałabym spokoju, gdybym patrzyła na to, co się dzieje, z założonymi rękami”, mówi Antylopa, a ja krzyczę do niej w duchu „dziecko, uciekaj!”
Glos męski, wydepilowany na gładko aż po jabłko Adama, przejmuje pałeczkę. Będziemy łączyć w jedno temat młodzieży walczącej, klimatu i pandemiozy. Dla mnie jego pytanie jest stosem niepasujących do niczego śmieci, zaskakuje mnie wiec natychmiastowa odpowiedz Melancholii. Okazuje się, że w głowach pionierów Nowego Lepszego Jutra (czyli Nieubłaganego Widma Postępu) rzecz jest jasna niczym kryształ. Agresywna eksploatacja fauny i flory na poziomie planetarnym nie mogła mieć innego rezultatu, jak patologiczny rezultat na poziomie planetarnym. (Jestem przekonana, że używając wyrażenia „patologiczny rezultat” ograłam wszystkie albo rytmy.) Wszystkie kawałki puzzla pięknie się łączą, nie zostawiając ani mikrometra na dysonans poznawczy w tej dziedzinie. Jak na zebraniach partii robotniczej – „kto za, kto przeciw, nie widzę, dziękuje.”
Struktura wypowiedzi pozostaje ta sama – dużo słów wypowiedzianych z wysokiego C na początku, ześlizg pośrodku i niewyraźne mamrotanie w miejsce konkluzji.
Pora na Okropnych Staruchów, czyli dziadersów którzy zepsuli młodzieży ten piękny świat. Przygotowanie przyszłych egzekucji polega, między innymi, na odpowiednim wykalibrowaniu percepcji młodzieży co do tego, co wychodzi z ust dziadersów. Opcje są dwie i ani kroku dalej. Opcja pierwsza (na razie), to dziadersy dobre i dwaplusdobre. Dziadersy dobre to te, które się z młodzieżą zgadzają we wszystkim, pozostając w dziaderskiej pasywności. Dziadersy dwaplusdobre to te, które się zgadzają aktywnie, organizując się w dziaderskie zgromadzenia i strajki klimatyczne.
Opcja druga to dziadersy złe. Zło dziadersów polega na tym, że mówią coś, co nie pasuje do wizji Antylopy, Melancholii, Skafandry i wszystkich łączących się młodych aktywistów, czynowników, pionierów, militantystow, komsomolców, działaczy, członków i całej nieproletariackiej wspólnoty myśli i czynu.
Percepcja tych nieszczęsnych, porzuconych i wykorzystanych dzieci jest sformatowana następująco:
- Jest mi źle. (No fakt. Te dzieciaki nie mogą nie być znerwicowane, przyszedłszy na świat w kontekście upychania po żłobkach i obdarowywania elektroniką jako surogatem bliskości i miłości.)
- Znalazłem powód mojego marnego samopoczucia – jest nim panująca dookoła brzydota. (Znowu twardy fakt. W sercu każdego dziecka działa kod piękna, bombardowany na okrągło śmieciami, hałasem, zdewastowanymi relacjami społecznymi i nieudolnością emocjonalna rodzin niewyspowiadanych od trzech pokoleń.)
- Ale ja się nie dam i zawalczę, aby zawsze świeciło słonce a ludzie żyli dostatniej. (Brawo, po raz kolejny. Niemniej tutaj właśnie, korzystając z młodzieńczej naiwności, tak łatwo przechodzącej w pychę, wkładają stopę w drzwi rozmaici zboczeńcy wykorzystujący czyste serca do swoich parszywych planów. Podsuwając myśl, że skoro świat dookoła jest taki dupny, a jest zarządzany przez dziadersów, to jak słońce na niebie oni są tacy dupni jak stosy śmieci na rajskiej plaży. Wszyscy, jak leci. A skoro ja, młody gniewny, widzę to wyraźnie, i moi koledzy też, to znaczy, że my jesteśmy fajni, a oni nie.)
- O! Jakiś dziaders do mnie mówi. (Takim samym tonem, jak mówił ojciec, zanim poszedł do innej baby. Takim samym, jak nauczycielka, co wyśmiała mój najpiękniejszy rysunek.) Mówi, że to, co robię i to, o co walczę, nie jest mądre.
- Wniosek, nieugięty i jedyny możliwy – dziaders robi tylko to, co umie: krytykuje.
Oczywiście te biedne, wykorzystane dzieci nie maja żadnych narzędzi, aby zauważyć pułapkę. Wchodzą w nią coraz głębiej, znajdując coraz nowsze wytłumaczenia dla ewentualnych dysonansów. Zboczeńcy – wykorzystywacze maja ich tysiące, usłużnie i dyskretnie podsuwane kiedy trzeba w formie filmu, piosenki czy biografii któregoś z tysiąca idoli.
Te dzieci pójdą dalej i dalej, tak jak moskiewscy bezprizorni szli, kiedy już dostali czerwonoarmijska tożsamość, mundur i kałacha. Będą szly i wymierzaly sprawiedliwość. Za klimat, za cielątka odebrane mamom-krówkom, za wycięte lasy, za żółwie uduszone w zatopionych reklamówkach.
Marnie widzę przyszłość tych wstrętnych, krytykujących dziadersów. Chyba najbardziej żal mi tych, którzy, totalnie skawaliwszy szanse na więzy rodzinne, sami popełzną zapisać się w kolejkę do eutanazji.
No, ale to jeszcze nie jest ten czas. Na razie Skafandra z Melancholią opisują ich trudności z dziadersami, którzy stawiają opór akcjom ekologicznym. Nie wyjaśniają, co konkretnie jest przyczyna sporu, tylko mówią, że kiedy starcy się na coś nie zgadzają, to dlatego, że młodzi ludzie nie podobają im się osobiście, a nie dlatego, że coś jest nie teges z konceptem walki o klimat i ekologię.
Podejrzewam, że ktoś kiedyś zapytał Melancholię, jaki jest ustrój polityczny Chin i w jaki sposób wpływa to na chiński przemysł, albo coś podobnego. I się Melancholia wściekła i stwierdziła, że nie ma co gadać z takimi baranami.
Ale w sumie – jeszcze gorzej to wygląda, jeśli nikt o nic podobnego Melancholii nie zapytał.
Skafandra tym razem dociera do konkluzji. Która jest następująca: „Drogie dziadersy, jeśli waszą największą ambicją jest redukcja waszych osobistych śmieci do drastycznego minimum, to zgoda, róbcie tak dalej, pozostańcie rozpasanymi konsumentami, tylko pozwólcie nam działać tak, jak nam się podoba.”
Trochę zamarłam i zaczęłam rozpaczliwie rozkminiac sens zdania. Co ciekawe, Głosy również zamarły i chyba podjęły ta sama próbę, co ja. Równie bezskutecznie, bo po chwili żenującej ciszy Glos żeński, zapomniawszy o entuzjazmie, zamknął temat dziadersów i zadał pytanie następne.
I jeszcze jedno, i jeszcze. Nagość i sterylność działań dziewczynek wyjaskrawiana za każdym pytaniem. Jak w strip-pokerze. Mówią o tym, że segregują śmieci, obserwują ptaszki, że chodzą na targ, że urządzają teatrzyk. Coraz mocniej zaciera się obraz konsomolek na traktorze i coraz bardziej pojawiają się trzy słodkie dziewczątka z warkoczykami, które w swoich dziecinnych pokoikach narysowały laurki i nauczyły się wierszyka dla tatusia, żeby już nie krzyczał na mamę.
Pod koniec emisji Skafandra próbuje wyjść z dziecinnego pokoiku i wyartykułować, że to, co nieco podcina jej skrzydła to niezrozumienie zasad, według których funkcjonuje „system”.
Zaplątuje się jednak nieco i, najwyraźniej speszona spojrzeniem, które jej rzucają Głosy Męski Wydepilowany i Żeński, mamroce cichutko „nie wiem za bardzo, jak skończyć zdanie”.
Powraca radość i ukontentowany Glos Męski wślizguje „najważniejsze, że tak pięknie je zaczęłaś, Skafandro”. Radość powraca w trybie natychmiastowym.
Triumf Głosów nie jest jednak całkowity. Pod koniec emisji (uf, dojeżdżam do domu, nareszcie…) wszystkie trzy słodkie dziewczyny o czystych sercach, przebrane w komsomolskie łachmany, dają radę wyrazić, że to, co było z początku radosna zabawa, sposobem na umeblowanie czasu i uzyskanie statusu w grupie, staje się powoli praca wymagającą dyscypliny i wysiłku, jak również – uwaga, uwaga – wielokrotnego egzaminowania pewnych danych. Glosy nie znajdują komentarza i zwijają majdan.
I tego się, szanowni państwo, trzymajmy.
Acha, jeszcze PS, żeby zilustrować poziom psychopatii Głosów i ich szefów, odpowiedzialnych za wydźwięk radiowej narracji: audycja kończy się piosenka The Woodgies. Holding Hands, znaczy się. Jak nie znacie, to posłuchajcie.
https://www.youtube.com/watch?v=B6xtRp48U4o
tagi:
Niedzwiedzica | |
31 maja 2021 16:31 |
Komentarze:
Maginiu @Niedzwiedzica | |
31 maja 2021 18:57 |
Też widzę - przepraszam za słowo - te wstrętne mendy czepiajace się i oblepiające świadomość, duszę i intelekt naszych dzieci.
Pani tekst uświadamia i pokazuje na jednym z przykładów technikę, jak wirus jest wstrzykiwany i wnika w zdrową tkankę dziecięcej wrażliwości. Jestem wstrząśniety - jak rzadko - Pani tekstem.
OdysSynLaertesa @Maginiu 31 maja 2021 18:57 | |
31 maja 2021 19:13 |
To jak spojrzenie w "umysł" diabła samego... On przed NICZYM się nie cofnie żeby nas sprowadzić do nawozu historii. Nienawiść jest przeciwieństwem miłości, ale do końca świata będzie ją mniej lub bardziej udanie małpować
Niedzwiedzica @Maginiu 31 maja 2021 18:57 | |
31 maja 2021 21:16 |
Dziekuje.
Ostatnio, w czasach kowidozy, mam mniej przypadkow tzw problemow ze szkola, a wiecej anoreksji i gorszych parszywych rzeczy, jak Pan mowi, oblepiajacych dusze dzieciakow. Ale ze Pan Bog ze wszystkiego wyprowadza wieksze dobro, rodzice sa mniej dziko przeciwni obmadlaniu sytuacji.
Niedzwiedzica @OdysSynLaertesa 31 maja 2021 19:13 | |
31 maja 2021 21:16 |
Taka jego malpia natura, jak najbardziej...
Ogrodnik @Niedzwiedzica | |
31 maja 2021 21:50 |
Dzieci powinny pomagać swoim rodzicom w polu od najmłodszych lat. I słuchać się ojca i matki. Rodzicieli. Każde odstępstwo: słuchanie się radia czy poetów będzie rodzić te "egzystencjalne" brednie. Samonapędzające się.
Pozdrawiam serdecznie ;)
Niedzwiedzica @Ogrodnik 31 maja 2021 21:50 | |
31 maja 2021 22:19 |
No tak wlasnie sobie od dawna kombinuje. Z uporem maniaka zagajam, ze: mezczyzna staje sie prawdziwy dlatego, ze kocha swoja ziemie i bierze za nia odpowiedzialnosc. Dlatego szuka zony, cennej i szanowanej, aby urodzila mu potomka, ktorego bedzie chronil i uczyl, aby mu ta kochana przez siebie ziemie przekazac. Od kiedy ukradziono mezczyznom ziemie, to chodza jak potluczeni i nie wiedza, dlaczego niby mieliby szanowac swoje zony i opiekowac sie do niczego nie potrzebnym potomstwem. No i stad sukces takich smieci jak telewizor. Czy radio ;-)
klon @Niedzwiedzica 31 maja 2021 22:19 | |
31 maja 2021 22:41 |
Nie wiem jak, ale chciałbym plusów więcej niż jeden dać. Proszę częściej dzielić się z nami swoim Darem- umiejętnością ukazania istoty rzeczy zawartej w okruchach dnia.
Może wystarczy: DZIĘKUJĘ.
ThePazzo @Niedzwiedzica | |
1 czerwca 2021 03:21 |
Przecież te dzieciaki mają rodziców odpowiedzialnych za wychowanie i światopogląd.
Moje dziecko nie chce ratować świata je mięso a aborcje uważa za zbrodnie. Jest dziewczynką.
W klasie jest wyjątkiem.
Poglądy tych dziewczynek to odbicie poglądów rodziców i tego co mówi się w domu.
Czy mi ich szkoda? nie.
Jedną z metod usuwania gangreny jest aputacja.
Oby nie miały dzieci i nie przekazały swoich debilnych poglądów w następnym pokoleniu.
Niedzwiedzica @klon 31 maja 2021 22:41 | |
1 czerwca 2021 07:39 |
Cala przyjemnosc po mojej stronie. Co do okruchow dnia - moze jestesmy troche jak niemowleta, co sie dopiero ucza je przezuwac, w intencji wyciagniecia z nich kilku kalorii. I witamin.
Moc pozdrowien :)
Pioterrr @ThePazzo 1 czerwca 2021 03:21 | |
1 czerwca 2021 07:40 |
Z takich rzeczy się wyrasta. Póki rodzice płacą rachunki, to można się bawić w ekologie. Jak przyjdzie szara proza życia to w kąt pójdzie segregowanie śmieci, gromadzenie się i obserwowanie ptaszków. NIe ma tylu sponsorów, aby je wszystkie utrzymać.
Niedzwiedzica @ThePazzo 1 czerwca 2021 03:21 | |
1 czerwca 2021 07:45 |
Mi, jak w tytule, i owszem, szkoda.
Wiele razy ucieklam spod noza dwaplusdobrym chirurgom od amputacji.
Dziekuje moim Rodzicom za to, co mi przekazali i za to, ze dali mi okazje abym do tego, co nie przekazali doszla na wlasnych nogach.
Nie powinnismy sie przeklinac, ale raczej od przeklenstw chronic, tak sobie kombinuje.
Blogoslawionego dnia zycze i szczerze i serdecznie gratuluje relacji z corka :-)
Niedzwiedzica @Pioterrr 1 czerwca 2021 07:40 | |
1 czerwca 2021 07:52 |
To sie dzieje w Szwajcarii, ktora ma specjalny budzet na utrzymywanie zagubionych dzieciakow w stanie niewazkosci. To sie tu socjal nazywa, a jego beneficjenci z wdziecznosci mowia SS (services sociaux).
Mozna tam z buta wejsc, powiedziec, ze sie nie ma na bulke z maslem ani prawa do ubezpieczenia od bezrobocia, a pan urzednik sie usmiechnie, zaplaci za czynsz, za rachunki i szczodra reka rzuci kieszonkowe.
To moze trwac wiele lat i czesto konczy sie przedozowaniem narkotykow. Albo kariera w partii socjalistycznej, sama nie wiem, co lepsze.
(O rekrutacji do partii ludowych tez chcialabym napisac, bo to jest to samo srodowisko, jak zawsze.)
ThePazzo @Niedzwiedzica 1 czerwca 2021 07:45 | |
1 czerwca 2021 08:16 |
Dziekuje bardzo i wzajemnie.
Co do tego SS wiele bogatych krajów tak działa. Dla nas Polaków to abstrakcja :)
Maginiu @Niedzwiedzica 31 maja 2021 22:19 | |
1 czerwca 2021 10:12 |
No i stad sukces takich smieci jak telewizor. Czy radio ;-) Te media jeszcze nie dewastują i nie samounicestwiają młodych tak, jak inny najnowszy wynalazek, który wkroczył w życie dzieci i młodzieży, a w zasadzie je całkowicie opanował - chodzi o smartfon. Nie ma nic bardziej podstępnego, kłamliwego i demoralizującego jak wyposażenie dziecka w ten wynalazek z dostępem do Internetu i opłaconym bezlimitowym abonamentem. Rodzice nie zdają sobie sprawy, jak drastycznie szkodliwe treści wtłacza młodym do głów ten wynalazek, jak demontuje zdrowe rodinne więzi, niszczy ich autorytet - a mówiąc językiem już zamierającym - powoduje zakłamanie, zepsucie, demoralizację, uczy brutalnej agresji i cwaniactwa.
Znam, widzę i mam liczne doświadczenia z tym związane - nawet w bliskiej rodzinie. Opiekunowie są zdumieni, przerażeni i spanikowani - ale zawsze wtedy, gdy jest już za późno...
To działa jak wirus, młody człowiek ze smartfonem w ręku jest już zainfekowany.
To temat rzeka...
Niedzwiedzica @Maginiu 1 czerwca 2021 10:12 | |
1 czerwca 2021 10:20 |
Jakby powiedziala Pani Paris - 100/100.
Swiety Jan dokladnie opisal ludzi nie odlepiajacych wzroku od obrazu Bestii.
Przyszli niedawno na konsultacje mlodzi sympatyczni rodzice z trzymiesiecznym bobaskiem. Oboje w czarnych maskach. Dziecinka z zabawka-telefonem w trzymiesiecznych lapkach.
Udalo mi sie nie krzyczec i nie wysypac na nich calego zapasu soli egzorcyzmowanej.
Brzoza @Niedzwiedzica | |
1 czerwca 2021 11:33 |
Szkoła niedaleko mnie z chyba nie cenionego technikum(Chłopaki trochę przeklinali po okolicy, ubrani byli jako tako) zamieniała się chyba w cenione liceum (dużo Dziewczyn, wszyscy schludni, podwąrzące fury chyba z tych lepszych). Liceum imienia powstańczyniek warszawskich. Nieotakompolskomwalczyłam.
Brzoza @Niedzwiedzica | |
1 czerwca 2021 11:54 |
Zabrakło jeszcze w imieniu słowa "bohaterek". Powinni dodać z ładnymi plamkami krwi na wierzchu, ale za to w białych, czystych koszulach jak Cybulski po postrzale niby romantycznie na koniec w bieli prześcieradeł upadając, walcząc na froncie ideolo z Wajdą do porzygania.
Niedzwiedzica @Brzoza 1 czerwca 2021 11:33 | |
1 czerwca 2021 11:55 |
Ostatnia szansa dla schludnych dziewczyn to to, ze sie tam przyplacza chlopaki z bylego technikum, z kiepem w reku i niewyszorowanymi paznokciami.
ThePazzo @Niedzwiedzica | |
1 czerwca 2021 12:32 |
Pandemia jeszcze bardziej przykuła dzieci do monitorów - lekcje przez komputer i rozrywka dzieci w grach online. No bo jak mają się spotkać skoro są pozamykane w domach?
Poszedłem na kompromis i pozwoliłem grać w Minecrafta.
Cała klasa w to gra, taki plac zabaw XXI wieku...
Niedzwiedzica @ThePazzo 1 czerwca 2021 12:32 | |
1 czerwca 2021 19:44 |
Kompromis kompromisem, a maly pojemniczek z sola egzorcyzmowana przy kompie nie zaszkodzi ;))
Paris @ThePazzo 1 czerwca 2021 08:16 | |
1 czerwca 2021 21:35 |
Nie bardzo "abstrakcja", Panie Pazzo,...
... w Polsce to juz jest REAL.... TRAGICZNY REAL !!!
Paris @Niedzwiedzica 1 czerwca 2021 10:20 | |
1 czerwca 2021 21:46 |
Tak...
... te sr*jfony to naprawde PRZEKLENSTWO ludzkosci,... szkoda, ze tak malo "doroslych" zdaje sobie sprawe z tej "nowoczesnosci"... szkoda, ze bardzo wielu chce aby bylo latwo, lekko i przyjemnie, ale to jest niemozliwe. Od wielu lat unikam tego "postepu" w zyciu jak ognia. Owszem, zbieram rozne epitety o "zacofaniu", itp., ale to pikus,...
... ale to rzeczywiscie temat rzeka.
Pozdrawiam Pania serdecznie,... a wpisy Pani - choc nieliczne - sa BOSKIE !!!
klon @Niedzwiedzica 1 czerwca 2021 19:44 | |
1 czerwca 2021 22:32 |
Hmmm, :D
ThePazzo @Paris 1 czerwca 2021 21:35 | |
1 czerwca 2021 22:37 |
Chodziło mi o wysokość socjalu. U nas jeszcze raczkuje.
Paris @ThePazzo 1 czerwca 2021 22:37 | |
1 czerwca 2021 23:25 |
Nie ma znaczenia, Panie Pazzo,...
... wysokosc socjalu, bo furtka ROZDAWNICTWA jest juz dawno otwarta, w tej chwili trwa festival ROZDAWANIA,... wlasnie dowiedzialam sie, ze mozna "isc na ZEBRY" do gminy, wypelnic stosowna aplikacje i ZEBRAC o 500+ dla niepelnosprawnych,... zblizaja sie "wybory" i takich "propozycji" z pustej d**y "naszych polYtykow" bioracych udzial w wyscigu szczurow do koryta panstwowego - przewiduje, ze bedzie wiecej, w koncu to glupi Polak placi za ten ich uwlaczajacy ludzkiej godnosci "gest",...
... to ten sam MYK jaki zrobil ostatnio ten SABOTAZYSTA z GUS, otwierajac furtke dla rejestracji w Polsce "malzenstw jednoplciowych", co jest niebywala chucpa kryminalna !!!
Co do wysokosci socialu... nie ma takiej opcji, aby jego wartosc byla taka jak obecnie w zdychajacej Francji, a wiec ponad 430€, czyli w zlotych PONAD 1800 !!!
Nie ma takiej opcji !!!
Ogrodnik @Niedzwiedzica 31 maja 2021 22:19 | |
2 czerwca 2021 00:01 |
(Jeżeli nie będzie polskiego tłumaczenia. To w YouTube trzeba nacisnąć na trzy kropki.)
Tu jest, jak sądzę, takie nakierowanie, zobrazowanie złego podejścia do modlitwy. Tam rządzi beznadzieja. Bezwyjście.
Niedzwiedzica @Paris 1 czerwca 2021 21:46 | |
2 czerwca 2021 08:45 |
Ano dokladnie. Uzaleznilismy sie od "latwo, lekko i przyjemnie" jak narkoman od heroiny. Dlatego warto byloby sobie robic regularny update u valsera (mam prawo do glosu jak wyrobie 30 pompek ;-) )
Dziekuje serdecznie i takoz pozdrawiam z mojej "zacofanej" wioski!
Niedzwiedzica @Ogrodnik 2 czerwca 2021 00:01 | |
2 czerwca 2021 08:49 |
Brrry, swiat apostazji. Dziekuje, nie znalam, rzadko slucham Ramsteina. A, jak Pan mowi, to dobrze ilustruje taka beznadzieje, z ktorej sie wpada prosto w anoreksje, nierzadko zakonczona samobojstwem. (Napisalabym cos wiecej, ale chyba deontologicznie nie moge.)
saturn-9 @Niedzwiedzica 2 czerwca 2021 08:49 | |
3 czerwca 2021 10:52 |
To dla odmiany po niemiecku o dzieciach. Prosze posłuchać od 00:53 tutaj:
https://www.bitchute.com/video/DNLum4ac9uVF/
"Millionen Kindern in diesem Land, für die wir als Gesellschaft alle miteinander verantwortlich sind, möchte ich sagen, was unsere Bundesregierung und unsere Kanzlerin bisher nicht wagen zu sagen: Wir bitten euch um Verzeihung. Wir bitten euch …
Redaktor prosił o PRZEBACZENIE również w wersji drukowanej.
Donos nauczyciela na yt:
https://www.youtube.com/watch?v=qf_5eYobrms
Das ONET.pl ma inne wieści z globalnej wiochy do zakomunikowania albo po prostu w PL nie ma w tym roku ważnych wyborów aby ładować werbalnie w piastujących władzę?